Poznajmy się!

Piotr Mamcarz - kierowca
KIEROWCA

Piotr "Bigos" Mamcarz

Powrót do motorsportu po dekadzie

Pasja Piotra do motorsportu rozkwitła w studenckich czasach, zarażony kibicowaniem, Tomkowi "Domelowi" Dąbrowskiemu. Śledził jego zmagania w Pucharze PZM oraz w RSMP - Pucharach Seicento i Peugeota, a po zakończeniu kariery "Domela" postanowił bardziej zaangażować się w rajdy - jako organizator. Sam również próbował swoich sił w KJS-ach, choć, jak sam przyznaje, ze średnim skutkiem.


Po powrocie do rodzinnego Jaworzna, z zapałem postanowił stworzyć lokalne środowisko miłośników motoryzacji, zakładając AutomobilKlub Jawor. Niestety, zawodowe wyzwania sprawiły, że musiał zrezygnować z funkcji Prezesa, a klub z czasem przestał istnieć.


Piotr aktywnie działał w Okręgowej Komisji Sportu Samochodowego PZM w Katowicach, zdobył licencję sędziego sportowego i z pasją organizował zawody w Jaworznie i na Śląsku. Jego innowacyjność sięgała dalej – był pionierem, organizując pierwsze w Polsce zawody w trailu samochodów 4x4.


W 2013 roku przeżył niezapomnianą przygodę, zasiadając na prawym fotelu Marka Metei podczas legendarnego Rajdu Barbórki Warszawskiej. Ich rajdówką był kultowy Wartburg 353. W tamtym okresie oddawał się również turystycznym wyprawom offroadowym, czerpiąc radość z jazdy w terenie.


Jednak życie bywa przewrotne. Dziesięć lat temu, z powodu zmian zawodowych i przeprowadzki, Piotr musiał odłożyć swoją motorsportową pasję na bok. Ale iskra nigdy nie zgasła.


W roku 2025 nastąpił wyczekiwany powrót "Bigosa" do świata, który tak bardzo kocha. Tym razem stanął po drugiej stronie barykady – nie jako sędzia czy organizator, lecz jako zawodnik, gotowy zmierzyć się z torem i innymi entuzjastami prędkości.