Sukces i Niedosyt: Emocjonująca 4. Runda WSMP za Nami

Bigos Na Torze – Walka z Rywalami i... Gorączką

W dniach 25–26 lipca 2025 roku na torze w Poznaniu odbyła się 4. runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski (WSMP). Zespół Bigos Motorsport, rywalizujący w klasie Maluch Trophy – Dywizja 1, znów zapewnił kibicom ogrom emocji. Weekend wyścigowy okazał się mieszanką sukcesu, problemów technicznych i sportowego ducha walki – tym bardziej imponującą, że kierowca Bigos przystąpił do zawodów z gorączką i objawami przeziębienia.


Treningi z Problemami – Start Pod Znakiem Zapytania

Już podczas czwartkowych treningów pojawiły się pierwsze kłopoty – zespół musiał zrezygnować z części sesji, ponieważ z chłodnicy zaczął uciekać olej. Pomimo problemów, samochód został przygotowany do kwalifikacji, choć te nie poszły zgodnie z planem – osłabienie organizmu i niespójność ustawień sprawiły, że wynik był jedynie średni.


Wyścig 1 (25.07.2025) – Spóźniony Start, Wielki Powrót


Pierwszy wyścig rozpoczął się od spóźnionego startu, który zepchnął Bigosa na dalsze pozycje. Jednak prawdziwy charakter kierowcy objawił się w kolejnych okrążeniach – z zimną krwią rozpoczął mozolne odrabianie strat, notując skuteczne manewry wyprzedzania. Dzięki znakomitej jeździe oraz determinacji, wyścig zakończył na 3. miejscu w Dywizji 1, co przy takich okolicznościach było dużym sukcesem.


Wyścig 2 (26.07.2025) – Poślizg, Obrót i Powrót na Podium


Drugi wyścig zapowiadał się obiecująco – Bigos ruszył znacznie lepiej, od razu doganiając czołówkę Dywizji 1. Niestety, na drugim lewym zakręcie natknął się na śliski fragment toru. Samochód wpadł w poślizg, obrócił się na trawie, a silnik zgasł. Problemy z jego ponownym uruchomieniem kosztowały wiele pozycji – niemal cała stawka zdążyła go wyprzedzić.

Jednak zespół Bigos Motorsport nigdy się nie poddaje. Kierowca rozpoczął intensywny pościg i... los się odmienił. Na ostatnim okrążeniu, na tym samym śliskim zakręcie, jeden z rywali wypadł z toru, co pozwoliło Bigosowi awansować na 3. miejsce. Kolejne podium i kolejne punkty, choć z trudem wywalczone.


Wyścig 3 (26.07.2025) – Kontakt i Uszkodzenie Koła

Ostatni wyścig weekendu również nie obył się bez dramatów. Już od startu Bigos gonił rywali, pokazując dobre tempo. Niestety, przed zakrętem "Baba Jaga" doszło do kontaktu z innym zawodnikiem – uderzenie w tył uszkodziło koło. Mimo wyraźnych trudności z prowadzeniem auta i luzu na zwrotnicy, który przez cały weekend wpływał na precyzję skrętu, Bigos walczył do końca. Efekt? Trzecie z rzędu podium w Dywizji 1.


Podium Trzy Razy z Rzędu – Ale Walka Trwa Dalej

Pomimo przeziębienia, drobnych awarii i kontaktu na torze, kierowca Bigos Motorsport udowodnił, że ma serce do walki i potrafi wydobyć maksimum z każdej sytuacji. Trzy wyścigi, trzy podia – to bilans godny uznania. Jednak rywalizacja w sezonie 2025 jest wyjątkowo zacięta. Główny konkurent, Michał Żaliński, odrobił część strat w klasyfikacji rocznej.

W kolejnej rundzie WSMP Bigos stanie przed zadaniem obrony 3. miejsca w klasyfikacji rocznej. Walka o końcowe podium sezonu trwa!


Dziękujemy wszystkim kibicom za wsparcie i obecność na torze!
Zespół Bigos Motorsport nie zwalnia tempa – widzimy się już wkrótce na kolejnej rundzie WSMP!